Nasza najstarsza drużyna ma za sobą pierwszy test. Wypadł całkiem nieźle. Plan na rozgrywany w Pruszkowie Memoriał Dziugieła był prosty: potwierdzić swoją pozycję z poprzedniego sezonu, zająć jedno z trzech pierwszych miejsc, a co za tym idzie awansować do najwyższej dywizji rozgrywek mazowieckich.
Rozgrywki WOZKosz
Drugi rok z rzędu sezon ligowy na hali BOS rozpoczynamy Białołęckim Turniejem Koszykówki „Białołęka Cup”. Tym razem na parkiecie zobaczymy naszych wychowanków z rocznika 2013 i młodszych. To będą trzy dni fantastycznych emocji i przedniej zabawy, a wszystko na hali BOS przy ul. Światowida.
Chłopcy z rocznika 2012 są naszą pierwszą drużyną, która przystąpiła w tym sezonie do oficjalnych zawodów. Goszcząc w Oświęcimiu wzięli udział w VI Turnieju Koszykówki o Puchar Prezydenta Miasta Oświęcim. Jesteśmy tam jako klub po raz trzeci i po raz trzeci bawiliśmy się świetnie.
Trener Tomek Wiśnik w jakimś wywiadzie stwierdził, że przed sezonem 2023/24 liczył na pierwszą ósemkę na Mazowszu. Chłopaki z rocznika 2011 – ku ogólnej radości – odrobinkę go zaskoczyli. W ciągu ostatnich kilku tygodni byli w Krakowie, Stargardzie i Białystoku. I faktycznie załapali się do pierwszej ósemki… ale w Polsce!
To już jutro! Chłopaki z rocznika 2011 jada do Białegostoku, żeby wziąć udział w finałowym turnieju Mistrzostw Polski. Po raz trzeci nie będą faworytem. Właśnie dlatego wierzymy, że po raz trzeci zrobią sobie i nam jakiś totalnie niesamowity prezent! Nikt tak jak oni nie potrafi robić za „czarnego konia”!
Powiedzmy sobie jasno. Komorowianie, szósta drużyna poprzednich Mistrzostw Polski, jest od naszych chłopaków drużyną zwyczajnie dużo, dużo lepsza. Więksi, może szybsi, na bank dużo bardziej doświadczeni. W normalnych okolicznosciach mecz skończyłby się pewnie w okolicach -30. Okoliczności normalne jednak nie były.
Nasi chłopcy z rocznika 2011 w tym sezonie nie biorą jeńców! Po awansie do turnieju finałowego Mistrzostw Polski oraz Mistrzostwie Mazowsza wywalczonego przez część z nich w ramach Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej przyszedł czas na finał Jr NBA. Cóż… Poszli za ciosem!
Przed nami kolejny pracowity weekend. Centralnym punktem będą sobotnie finały ligi Jr NBA, gdzie w meczu finałowym zobaczymy naszych chłopaków z rocznika 2011. Na parkiecie, po dwumiesięcznej przerwie, zobaczymy ponownie ich starszych kolegów, których czeka arcytrudne spotkanie z drużyną z Komorowa.
Sport zespołowy ma to do siebie, że jak wygrywamy, to wszyscy razem, jak przegrywamy tak samo. Są jednak takie chwile, kiedy i indywidualne zaangażowanie oraz umiejętności zostają odpowiednio docenione. Ten rok, wszystko na to wskazuje, w takie obfituje. Co oczywiste bardzo nas to wszystko cieszy.
Niesamowite rzeczy dzieją się w tym Klubie w tym sezonie. Nasze drużyny radzą sobie naprawdę nieźle w rozgrywkach okręgowych oraz szkolnych. Wszystkich na głowę biją oczywiście chłopcy z rocznika 2011, któzy w miniony weekend w Stargardzie wywalczyli awans do ścisłego finału klubowych Mistrzostw Polski!