Czekają nas trzy dni z klubową koszykówką. Z powodu ograniczonej dostępności hali BOS wszystkie mecze naszych drużyn, a będą aż cztery, rozegramy w praktyce na wyjeździe. Najwięcej pracy czeka naszych dzielnych chłopaków z rocznika 2011. Zagrają dwa ciężkie mecze z Akademią Młodych Dzików oraz Piotrówką Radom.
Chłopcy – rocznik 2011
Chłopaki z rocznika 2011 (U13M) mieli w dniu jutrzejszym rozpocząć zmagania w drugim etapie rozgrywek WOZKosz. Mieli… ale nie zaczną. Choroby „wycięły” skład ich rywali z Radomia, a co za tym idzie spotkanie z tą drużyną trzeba było przełożyć na późniejszy termin, a konkretnie na początek grudnia.
Ten weekend zapowiada się naprawdę bardzo ambitnie. Swoje mecze rozegrają chłopaki z roczników 2010, 2011 oraz 2012 – wszystkie odbędą się w sobotę. Prócz tego towarzystwo z roczników 2011, 2012 oraz 2013 reprezentujace nasz Klub jako Indiana oraz Miami rozegrają mecze w ramach drugiego turnieju ligi Jr NBA.
Barażowe starcie z Akademią Koszykówki Legii Warszawa Sekcja Junior ułożyło się całkowicie po naszej myśli. Zdecydowana obrona, dużo wymuszonych błędów rywali i oczywiście wynikające z tego skuteczne akcje ofensywne. Chłopcy nie pozostawili wątpliwości, że zasługują na rywalizację w wyższej dywizji.
BENG!!! Od tego weekendu to już zacznie się robić naprawdę grubo! Swoje kolejne mecze w ramach rywalizacji w WOZKosz będą rozgrywali chłopaki z roczników 2010 (U14M) oraz 2011 (U13M), a dołączają do nich ich młodsi koledzy z roczników 2012 (U12M) oraz 2013 (U11M). Ależ się będzie działo!!!
Tak jak zaczęli udział w I etapie rozgrywek WOZKosz, tak i zakończyli. Nasi chłopcy z rocznika 2011 spokojnie i na dużym luzie pokonali reprezentantów Pragi z Jagiellonki Warszawa. Tym samym z kompletem zwycięstw meldują się w barażowmy spotkaniu, które ma zadecydować o awansie do wyższej dywizji.
U chłopaków z rocznika 2011 sytuacja bez zmian. Nie ma większego sensu komentować wyników kolejnych spotkań. Czekamy na drugi etap, w który – miejmy nadzieję – znajdziemy się już w gronie czołowych drużyn rocznika. Bardzo nam na tym zależy i – poza rozwojem talentów – na ten moment jest to […]
Powiedzmy sobie szczerze. Jako drużyna Musimy brać udział w takich spotkaniach. Jest to wynikową tego, w jaki miejscu nasza drużyna z rocznika 2011 była w poprzednim roku. A była dosłownie… no, nie było jej. To dlatego na starcie obecnego sezonu musimy rozgrywać kolejne mecze, które nie do końca mają sens.
Tak już prawdopodobnie będzie przez cały pierwszy etap rozgrywek WOZKosz. Nasza drużyna w roczniku 2011 musi swoje pograć, by zakwalifikować się do grona najelepszych na Mazowszu i wreszcie zacząć brać udział w meczach, które faktycznie sprawdzą ich postępy. Mecz z Akademią z Komorowa z pewnością takim sprawdzianem nie był.
Dość nietypowa zapowiedź, bo nie dotyczy wyłącznie weekendu. Chłopcom z rocznika 2011 nagromadziło się trochę meczów do rozegrania i w najbliższym czasie zabiorą się za „odrabianie zaległości”. W sześć dni zagrają aż trzy spotkania. Chłopaki z rocznika 2010 idą na ten moment zgodnie z terminarzem i czeka ich do rozegrania […]