Powoli wracamy do regularnego klubowego trenowania. W ostatnim tygodniu wakacji nie będzie tego dużo, bo jeżeli chodzi o cały harmonogram jest jeszcze sporo rzeczy do pospinania. Tak czy inaczej zapraszamy na treningi.
Aktualności
Jak co roku wakacje rozpoczeliśmy od naszego klubowego obozu w Jastrowiu. Nie jest to wyjazd, w trakcie którego nastawiamy się wyłącznie na basket. Przez dziesięć dni było go oczywiście sporo, ale nie zabrakło również innych atrakcji.
Postanowiliśmy nieco pozmieniać harmonogram tego ostatniego tygodnia organizując oficjalne zakończenie sezonu 2023/24. W zasadzie to będą dwa, bo jest nas w klubie już naprawdę sporo. Szczegóły poniżej.
Krótka informacja nt. terminów treningów w najbliższy weekend oraz w przyszłym tygodniu. W weekend mamy sporą zmianę. W tygodniu w zasadzie jedziemy jak zawsze, ale kończymy nieco wcześniej.
Trener Tomek Wiśnik w jakimś wywiadzie stwierdził, że przed sezonem 2023/24 liczył na pierwszą ósemkę na Mazowszu. Chłopaki z rocznika 2011 – ku ogólnej radości – odrobinkę go zaskoczyli. W ciągu ostatnich kilku tygodni byli w Krakowie, Stargardzie i Białystoku. I faktycznie załapali się do pierwszej ósemki… ale w Polsce!
Te kilka dni z życia naszego Klubu bezdyskusyjnie bedzie zdominowane występami naszych chłopaków z rocznika 2011, którzy uczestniczą od środy w finałowym turnieju Mistrzostw Polski. Nie oznacza to jednak, że nic więcej się już u nas nie dzieje. Wręcz przeciwnie!
To już jutro! Chłopaki z rocznika 2011 jada do Białegostoku, żeby wziąć udział w finałowym turnieju Mistrzostw Polski. Po raz trzeci nie będą faworytem. Właśnie dlatego wierzymy, że po raz trzeci zrobią sobie i nam jakiś totalnie niesamowity prezent! Nikt tak jak oni nie potrafi robić za „czarnego konia”!
Powiedzmy sobie jasno. Komorowianie, szósta drużyna poprzednich Mistrzostw Polski, jest od naszych chłopaków drużyną zwyczajnie dużo, dużo lepsza. Więksi, może szybsi, na bank dużo bardziej doświadczeni. W normalnych okolicznosciach mecz skończyłby się pewnie w okolicach -30. Okoliczności normalne jednak nie były.
Nasi chłopcy z rocznika 2011 w tym sezonie nie biorą jeńców! Po awansie do turnieju finałowego Mistrzostw Polski oraz Mistrzostwie Mazowsza wywalczonego przez część z nich w ramach Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej przyszedł czas na finał Jr NBA. Cóż… Poszli za ciosem!
Przed nami kolejny pracowity weekend. Centralnym punktem będą sobotnie finały ligi Jr NBA, gdzie w meczu finałowym zobaczymy naszych chłopaków z rocznika 2011. Na parkiecie, po dwumiesięcznej przerwie, zobaczymy ponownie ich starszych kolegów, których czeka arcytrudne spotkanie z drużyną z Komorowa.