Ten weekend zapowiada sięzdecydowanie mniej intensywnie od poprzedniego. Nie znaczy to bynajmniej, że zabraknie emocji. Tych dostarczą nam chłopcy z roczników 2012 (U12M) oraz 2011 (U13M). Zwłaszcza ci drudzy mają przed sobą ważne zadanie pokonania po raz drugi „Dzikiej Akademii”.
Rozgrywki WOZKosz
Drugi mecz na przestrzeni kilku dni, do tego na bardzo wymagającej radomskiej ziemi po ponad 100 km dojazdu. Nie może zatem dziwić, że prócz wiary w zwycięstwo do tego meczu podchodziliśmy z pewną obawą. I owszem, były trudne momenty, ale ostatecznie wynik jest bardziej niż satysfakcjonujący. Białołęka 2-0!
Niezbyt chwalebna wyjazdowa przegrana z Polonią Warszawa. Nieudana końcówka w starciu z Pruszkowem, również w roli gości. Powoli zaczynaliśmy myśleć, że nam te wyjazdy nie leżą. Na szczęście nasi chłopcy potrafili się pozbierać i wywieźli zwycięstwo z Legionowa. Co ważne zrobili to mimo poważnych uszczupleń kadrowych.
Domowy mecz z warszawską Polonią przyszło nam rozgrywać w pewnym sensie… na wyjeździe. Ponieważ hala BOS przy ul. Światowida nie była tego dnia dostępna byliśmy zmuszeni przenieść się w gościnne mury SP 118 przy ul. Myśliborskiej 25. Mimo relokacji cały mecz nasi chłopcy mieli pod kontrolą.
Grudzień oraz ogólnie cały drugi etap rozgrywek WOZKosz rocznika 2011 zaczęły się dla nas wybornie! W ciągu jednego weekendu – powiedzmy nieco przedłużonego – nasze chłopaki wygrały dwa ważne mecze, do tego oba na wyjeździe. Nie uprzedzajmy faktów. Tym razem będzie o piątkowym starciu z „Dzikami”.
Czekają nas trzy dni z klubową koszykówką. Z powodu ograniczonej dostępności hali BOS wszystkie mecze naszych drużyn, a będą aż cztery, rozegramy w praktyce na wyjeździe. Najwięcej pracy czeka naszych dzielnych chłopaków z rocznika 2011. Zagrają dwa ciężkie mecze z Akademią Młodych Dzików oraz Piotrówką Radom.
Pruszków to niezwykle trudny teren, z którego sporo drużyn ma problemy z wywiezieniem korzystnego rezultatu. Nie inaczej było i tym razem, kiedy do hali przy ul. Gomulińskiego 4 zawitali nasi najstarsi reprezentanci. Mecz na pewno był ciekawym widowiskiem, była walka do końca. Wygrać niestety się nie udało.
Jeden z tych meczów, któych opis w mediach zaczyna się od słów „Z dziennikarskiego obowiązku informujemy…”. Różnica poziomów była w tym przypadku przytłaczająca. Na tym w zasadzie wypada zakończyć sprawozdanie.
Chłopaki z rocznika 2011 (U13M) mieli w dniu jutrzejszym rozpocząć zmagania w drugim etapie rozgrywek WOZKosz. Mieli… ale nie zaczną. Choroby „wycięły” skład ich rywali z Radomia, a co za tym idzie spotkanie z tą drużyną trzeba było przełożyć na późniejszy termin, a konkretnie na początek grudnia.
Ten weekend zapowiada się naprawdę bardzo ambitnie. Swoje mecze rozegrają chłopaki z roczników 2010, 2011 oraz 2012 – wszystkie odbędą się w sobotę. Prócz tego towarzystwo z roczników 2011, 2012 oraz 2013 reprezentujace nasz Klub jako Indiana oraz Miami rozegrają mecze w ramach drugiego turnieju ligi Jr NBA.