Końcówka listopada to wprzypadku drużyn uczestniczących w rozgrywkach WOZKosz czas wyjątkowo ospały. Najwięcej – dwa mecze – rozegrali chłopcy z rocznika 2012 oraz wspomagający ich młodsi koledzy. Świetnie spisali się chłopcy z rocznika 2011 w konfrontacji ze swoimi o rok starszymi kolegami wygrywając tę konfrontację po emocjonującej końcówce.
Starcie w ramach rozgrywek U15M WOZKosz, w którym zmierzyły się dwie nasze drużyny mogło się podobać. Zrobiło się z tego prawdziwe “lokalne święto koszykówki”. Młodsi w pięknym stylu postawili się starszym. Byli skuteczni, lepiej zorganizowani, na koniec dopisało im szczęście i wyrwali zwycięstwo. Cały mecz jest dostępny na naszym klubowym “facebook’u”, więc rozpisywać się nie ma sensu.
Mylą się Ci, którzy pomyśleliby, że nasze najmłodsze towarzystwo i dziewczynki miały ostatnio mało pracy. Wręcz przeciwnie!
Zacznijmy od tego, że chłopaki z rocznika 2011 grali w Ogólnopolskiej Lidze Koszykówki. Spisali się całkiem nieźle wygrywając dwa z trzech rozegranych spotkań.
W miniony weekend nasze fantastyczne dziewczynki z roczników 2013-2016 rozegrały aż sześć meczów! Starsze, w przeraźliwie okrojonym, bo zaledwie sześcioosobowym składzie, rozegrały dwa bardzo trudne mecze z o rok starszymi dziewczynkami w Młodzieżowej Lidze Koszykówki we Włochach. Grając w zasadzie bez przerwy, dwa mecze z rzędu, wykazały się nie lada determinacją, ambicją i oczywiście kondycją. Młodsze podopieczne trenerki Doroty Dłużewskiej miały nieco łatwiej. W niepełnym, ale jednak dziewięcioosobowym składzie, reprezentowały nasz klub na turnieju Mikołajkowym na warszawskim Targówku. Po pięknej walce pokonały dwie warszaskie drużyny – LaBasket i UKS 8. Zespoły spoza Warszawy na razie nie do ugryzienia, ale na wszystko przyjdzie czas. Wielkie brawa dla dziewczynek za walkę i determinację!
Żebyście nie myśleli. Nasi chłopcy wolnego nie mieli! Towarzystwo z roczników 2013-2015 w ramach Młodzieżowej Ligi Koszykówki zmierzyło się z reprezentantami Piastowa oraz Lublina. Piastów pokonany, a na Lublin zabrakło już troszkę kondycji. Trzeba przyznać, że nasze drużyny zdziesiątkował jakiś podstępny wirus. Powoli stajemy na nogi 😉
Wyjątkowo pracowity weekend za nami, a to dopiero początek grudnia. Przed nami turniej dziewczynek z rocznika 2013, na który pojadą również o rok młodsze dziwczynki. Naszą młodzieaż czeka również finał Młodzieżowej Ligi Koszykówki we Włochach oraz turniej w Białymstoku gdzie zmierzą się najlepsi z rocznika 2014.
* * * * *
Nie wymięka! BIAŁOŁĘKA