Za nami bardzo pracowity weekend – z przyległościami – w tracie którego nasze drużyny rozegrały aż pięć meczów. Drużyny uczestniczące w rozgrywkach WOZKosz – U13M i U15M – finiszowały z drugim etapem sezonu. Swój mecz rozegrali również chłopcy uczestniczący w zmaganiach WOZKosz dla rocznika 2013 (U12M).
Zacznijmy od początku.
Na pierwszy ogień w tym tygodniu poszedł „derbowy pojedynek”, jaki rozegrali miedzy soba już w czwartek chłopcy z roczników 2010 i 2011. Do konfrontacji doszło w ramach rozgrywek U15M WOZKosz. Stawką meczu było pierwsze miejsce w grupie, więc i na parkiecie działo się sporo. Mecz lepiej rozpoczeli podopieczni trenera Tomka Wiśnika, którzy na początku spotkania prezentowali się naprawdę solidnie. Kilka udanych akcji i na tablicy wyników widzieliśmy 8:0 na ich korzyść. W kolejnych minutach coraz częściej do głosu dochodzili jednak ich starsi koledzy. Z każdą minutą coraz lepiej panowali nad tym, co działo się na boisku. Zanim kwarta dobiegła końca udało im się zniwelować większość strat (14:16). Drugą odsłonę rozpoczeli od 12:2, co dało im oczywiście przewagę. Na przerwę między połowami schodzili będąc już na +15 (40:25). Po zmianie stron nadal wyglądali lepiej, dzięki czemu na początku ostatniej odsłony ich przewaga wynosiła już 22 punkty (64:42). „Młodzi” ani myśleli jednak oddawać pola bez walki. Z determinacją zabrali się do odrabiania strat. Na trzy minuty przed końcem z przewagi naszej starszej drużyny zostało ledwie 10 punktów (72:62). Bardzo mało biorąc pod uwagę, że pierwszy mecz naszych drużyn zakończył się 5-punktową zaliczką „dwójki”. Końcówka to jednak dominacja chłopaków z rocznika 2010. Mecz zamknęli „run’em” 12:2, a cały mecz z wynikiem +20.
Na kolejne mecze naszych drużyn musieliśmy czekać do soboty. Wtedy na parkiet po raz drugi w tym tygodniu wybiegli zawodnicy z rocznika 2010 oraz nasza najmłodsza drużyna uczestnicząca w rozgrywkach U12M WOZKosz (rocznik 2013 i młodsi). W sumie nie ma co się nad tymi spotkaniami rozwodzić. „Starsi” bardzo wysoko pokonali kolegów z Płocka. Nasz młodociany narybek nie miał problemów z rozprawieniem się z Akademią Koszykowki Legii Warszawa Sekcja Junior. Oba starcia zakończyły się w okolicach 40 punktów przewagi po naszej stronie. Dzięki zwycięstwu chłopaki z rocznika 2010 zyskali okazję ponownego awansu do grona ośmiu najlepszych drużyn okręgu. Aby tego dokonać będą musieli wygrać barażowe starcie z UKS Jedynka Marki. Ten mecz już w najbliższą sobotę.
Zdecydowanie mniej korzystny wynik od tych opisywanych w poprzednim akapicie zobaczyliśmy na koniec meczu naszych chłopców z rocznika 2012. Wyjazdowy mecz z Akademią Koszykówki Legii Warszawa towarzystwo zakończyło z ponad 50-punktowym deficytem (37:93). Warto jednak pamiętać, że w szeregach tej drużyny grają chłopcy nominalnie nawet dwa lata młodsi od większości przeciwników. W przypadku wszystkich drużyn liczy się dla nas zbierane doświadczenie, ale akurat tutaj ma to dla nas znaczenie szczególne i jak do tej pory wszystko układa się tutaj jak najlepiej.
„Rozszerzony weekend” domkneli chłopcy z rocznika 2011. W kończącym drugi etap rozgrywek U15M WOZKosz zmierzyli się na wyjeździe z piaseczyńskim MUKS-em. Mecz zakończył się ich 10-punktową przewagą. Te czterdzieści minut było pełne bardzo wyrówanej rywalizacji. Chyba żadnej ze stron przez cały czas nie udało się „uciec” na więcej niż kilka punktów. Spokojnie można jednak powiedzieć, że losy starcia ważyły się do ostatnich minut. Naszemu towarzystwu dopiero w końcówce udało się nieco odskoczyć i skutecznie utrzymać wynik aż do syreny kończącej zawody. Ważne zwycięstwo biorąc pod uwagę, że drużyna musiała sobie radzić bez kilku podstawowych zawodników. Teraz czeka ich walka o miejsca 9-16. Początek rywalizacji jeszcze przed feriami.
* * * * *
Nie wymięka! BIAŁOŁĘKA
