Najbliższy weekend – co oczywiste – nie będzie obfitował w wydarzenia o charakterze sportowym. Wielkanoc to czas spokoju i (krótkiego) wypoczynku. Zanim jednak do tego przejdziemy mamy do zrobienia kilka treningów (był o tym osobny post), a chłopaki z rocznika 2010 rozegrają mecz z Wisłą Płock.
Z kolegami z Płocka nasi reprezentanci prowadzeni przez trenera Tomka Wiśnika mieli się już okazję zmierzyć. Do starcia doszło przed miesiącem i, choć wysoko wygrane, w przypadku naszych wychowanków nie należało do zbyt udanych szkoleniowo. Owszem, chłopcy wykazali się większym kunsztem koszykarskim górując nad rywalami umiejętnościami indywidualnymi. Jednocześnie jednak nie realizowali założeń taktycznych, a to nad tym elementem bardzo ciężko ostatnio pracujemy ostatnio i efekty tej pracy chcielibyśmy oglądać na parkiecie. Niestety to właśnie ten element zaważył o naszej przegranej w Markach. Oczywiście liczymy, że nasze towarzystwo potrafi wyciągać wnioski i tym razem zobaczymy na boisku więcej uporządkowanej i przemyślanej koszykówki.
Nie wymięka! BIAŁOŁĘKA
