Na parkiecie zobaczyliśmy to, co najważniejsze: wolę walki i zaangażowanie. W tym wieku najważniejsze jest wpajanie odpowiedniego podejścia. Banalne hasła “Nidy się nie poddawaj!” “Walcz do końca!” nabierają nowego znaczenia, kiedy dzięki tej prostej metodzie teraz i w kolejnych latach chłopcy będą zdolni do robienia na parkiecie, czegoś, o czym inni będą mogli tylko marzyć. To właśnie dzięki takiemu podejściu drużyna wygrała z gospodarzami turnieju. Co kwartę – rozstrzygneli na swoją korzyść wszystkie cztery – wyrywali z rąk rywali po te kilka punkcików. W sumie zrobiła sięz tego całkiem solidna 15-punktowa przewaga. To co najważniejsze, to fakt, że na boisku chłopcy zwyczajnie dobrze wyglądali. Grali szybko, zdecydowanie atakowali defensywę przeciwników. Po bronionej stronie parkietu byli nieustępliwi. Tak trzymjać Panowie!
.
Nie wymięka! BIAŁOŁĘKA