U14M: PIERWSZY MECZ Z UKS KAK URSYNÓW

Tak się złożyło, że z drużyną z warszawskiego Ursynowa przyszło się nam zmierzyć dwukrotnie w trakcie jednego weekendu. W zasadzie oba mecze wyglądały podobnie. Na wyjeździe zagraliśmy nieco słabiej w obornie. Na własnym parkiecie pokazaliśmy moc ofensywną. Nie uprzedzajmy jednak faktów.

Mecz, który chłopaki rozerali na wyjeździe od pierwszych minut układał się dla naszej ekipy bardzo dobrze. Szybko wyszli na pokaźne prowadzenie (22:4). Po pierwszej kwarcie nasi reprezentanci prowadzili już 20 punktami (27:7). Po kolejnych dziesięciu minutach byli na +30. Nie inaczej było po zmianie stron. Dopiero ostatnia kwarta poszła na konto rywali. Przeciwnicy zaczęli odważniej atakować kosz, a rozmiary naszego prowadzenia sprawiły, że opór ferajny z Białołęki nie był już tak zdecydowany. KAK Ursynów wygrali tę część spotkania 24:15. Nie był to dobry sygnał przed niedzielnym rewanżem…

Nie wymięka! BIAŁOŁĘKA‼??