Z pozytywów z pewnością należy wskazać postępy, jakie nasi chłopcy robią jeżeli chodzi o grę zespołową. Widać coraz lepsze poruszanie się po boisku, chęć dzielenia się piłką, wreszcie więcej pewności siebie. Skutki nie zawsze są pozytywne, bo towarzystwo nie potrafi jeszcze wystarczająco dobrze “czytać” obrony rywali, ale to wszystko przyjdzie z czasem. Każdego z chłopców czeka jeszcze zbieranie masy doświadczeń, które przyniosą efekt w bliższej lub dalszej przyszłości.
Negatywy? Nadal musimy pracować nad zaangażowaniem i koncentracją. To istotne elementy całego procesu szkolenia, bo postępy nie uznają półśrodków. “Do przodu” pójdziemy tylko wtedy, kiedy wszyscy (!!!) nasi podopieczni będą w każdej minucie treningu skoncentrowani na jak najlepszym wykonywaniu poleceń.Chłopcy z rocznika 2010 meczem z Jedynką Marki zakończyli rywalizację w ramach rozgrywek WOZKosz. Przed większością z nich jeszcze rywalizacja o szkolne mistrzostwo Mazowsza, gdzie jako zwycięzcy Warszawskiej Olimpiady Młodzieży reprezentować będą stolicę. Będzie sporo emocji i dobrej walki. Szczegóły już niebawem.