Chłopcy reprezentujący nasz Klub w rozgrywkach U11M WOZKosz (rocznik 2012 i młodsi) w turnieju rozgrywanym na swojej hali prezentowali się świetnie. Agresywnie bronili i bardzo skutecznie wyprowadzali kolejne ataki. Tej samej energii i zaangażowania zabrakło niestety podczas niedzielnych zmagań.
Udział w turnieju chłopcy rozpoczęli od konfrontacji z Polonią Warszawa. Szybko objęte prowadzenie pozwoliło dojechać do końca zawodów w dość komfortowej atmosferze. Na grę naszych podopiecznych patrzyło się z przyjemnością. Było sporo ciekawych akcji, ale przede wszystkim udana próba zdominowania wydarzeń na boisku. Poloniści mieli naprawdę mało okazji do zdobycia łatwych punktów cały czas czując presję naszych chłopców.
Mecz UKS Białołęka z AK Legii Warszawa był już drugim starciem tych drużyn w ramach rozgrywek WOZKosz. W pierwszym (rozgrywanym podczas organizowanego na naszej hali turnieju) wychowankowie UKS Białołęka pokazali duże zaangażowanie i spore umiejętności w konstruowaniu akcji w ataku. Efektem była wysoka wygrana. Tym razem zabrakło głównie energii, choć i nieprzemyślanych zagrań w ataku było zdecydowanie za dużo. Pierwsze trzy kwarty jeszcze dawały szansę na sukces. Nasi chłopcy po trzydziestu minutach prowadzili różnicą 9 punktów (51:42). W ostatniej kwarcie nasza gra totalnie się posypała. Nie naciskani przeciwnicy mając więcej swobody odrobili straty i ostatecznie pokonali naszą ferajnę 10 punktami. Nauczka na przyszłość. Każdy mecz to do jakiegoś stopnia zwycięstwo ducha nad materią. Wygrywa ten, kto bardziej tego chce i walczy do końca.
W pierwszym etapie rozgrywek cyklu U11M do zagrania pozostał nam jeszcze jeden turniej. Jego organizatorem będzie Energa Basket Warszawa, a zawody rozegramy na Bielanach (ul. Przybyszewskiego 45) za dwa tygodnie (2. kwietnia).
Nie wymięka! BIAŁOŁĘKA