W zaistniałej sytuacji zamiast pojedynku z Piotrówką nasi chłopcy i dziewczęta zagrali sobie wewnętrzny mecz. Bawili się doskonale i na tym poprzestańmy.
Kolejne było starcie z KAK Ursynów. Nasi reprezentanci byli w nim wyraźnie lepsi od rywali z południa Warszawy. Popisem możliwości naszych podopiecznych był wreszcie mecz z MKS Polonią Warszawa. Towarzstwo zaprezentowało się z bardzo dobrej strony pokonując przeciwników ze Śródmieścia Warszawy 61:38, ale przede wszystkim prezentując ogromne zaangażowanie i skuteczną zespołową grę. Czego chcieć więcej na początek! Za komentarz niech posłuży wypowiedź jednego z organizatorów: “Niezłe dziki z tych waszych U11”. A owszem, owszem. Przez grzeczność nie zaprzeczamy. Koniec i kropka! Czekamy na rozpoczęcie oficjalnych zmagań ligowych.
…
Nie wymięka! BIAŁOŁĘKA
