U13M: PODSUMOWANIE TURNIEJU W ZAMBROWIE

Za chłopcami z rocznika 2010 turniej w Zambrowie. Rozegrali pięć wymagających spotkań, z których jedno wygrali, a w czterech musieli uznać wyższość przeciwników. Był to dla nich kolejna okazja do sprawdzenia, jak prezentują się na tle rówieśników. Wypadło to różnie.

Uogólniając. Nasi wychowankowie w pierwszej kolejności mają problemy nie z samą grą, ale z koncentracją i zaangażowaniem. Oczywiście są wśród nich osoby, które podczas każdego meczu dają z siebie 110 procent. W zasadzie nic w tym dziwnego. To ci sami chłopcy, którzy regularnie przychodzą na treningi i zawsze sumiennie podchodzą do wszystkich ćwiczeń starając się jak najlepiej wykonywać powierzone im zadania. Oczywiście popełniają jeszcze sporo błędów, zwłaszcza ci z naszych podopiecznych, którzy trenują z nami najkrócej, ale – jak to powiedział klasyk – “jest to poświęcenie, na które jesteśmy gotowi” 😉 To zaangażowanie w przyszłości na bank zaprocentuje. Są jednak i panowie, którzy po wyjściu na boisko wyglądają na nieobecnych. W praktyce nie są w stanie pomóc drużynie w osiągnięciu lepszego wyniku. Nie trzeba dodawać, że często to te same osoby, którym na treningach trzeba czasami po kilka razy powtarzać, co mają robić. Do tych osób mamy najwięcej pretensji, bo jeżeli chce się budować coś wspólnie, to wszyscy muszą się angażować równie mocno i błyskawicznie przyswajać to, o czym mówi trener Tomasz Wiśnik. W przeciwnym razie zaangażowanie jednych jest niweczone przez nieporadność drugich.
Naszych chłopaków z rocznika 2010 już w najbliższą sobotę czeka kolejny sprawdzian. W ramach rozgrywek U13M WOZKosz zmierzą się z KS Raszyn. Mecz rozegramy u siebie na hali BOS przy ul. Światowida 56.
Nie wymięka! BIAŁOŁĘKA‼??