SP344 W GRONIE NAJLEPSZYCH W POLSCE!

Wszystko to za sprawą naszych podopiecznych, którzy pod czujnym okiem Tomka Wiśnika reprezentowali najpierw szkołę, następnie dzielnicę, potem Warszawę, a na końcu Mazowsze na mistrzostwach Polski szkół podstawowych. Mieli okazję powalczyć na arenie ogólnopolskiej zarówno w koszykówce 5×5, jak i 3×3. 

O tym, jak szło naszym chłopakom na terenie Warszawy, już pisaliśmy. W tym materiale skupimy się więc na Mazowszu i arenie ogólnopolskiej. Aby wziąć udział w szkolnych mistrzostwach Polski nasze drużyny 5×5 oraz 3×3 musiały wygrać rywalizację wojewódzką. I oczywiście tego dokonały.
.
W Ostrowii Mazowieckiej w całkiem niezłym stylu udało się wygrać w rywalizacji „trójek”. Co prawda chłopaki nie wygrali bezapelacyjnie wszystkich spotkań, ale okazali się lepsi „na punkty”. Tym samym wywalczyli awans do turnieju ogólnopolskiego, który miał się odbyć w Stargardzie. Na wyniku tego turnieju zaważył jeden mecz – z niezwykle doświadczonymi uczniami SP3 Stargard, czyli w praktyce reprezentantami Szkoły Mistrzostwa Sportowego oraz Spójni Stargard, jednego z najbardziej utytułowanych klubów nie tylko na Pomorzu Zachodnim, ale również w całej Polsce. Niestety do tego starcia doszło na etapie ćwierćfinałów, a to oznaczało, że nasze towarzystwo będzie w stanie wywalczyć na tym zawodach maksymalnie 5. miejsce. Tak też się stało, c należy w tych okolicznościach traktować jako spory sukces.
.
Mistrzostwa Mazowsza w koszykówce 5×5 drużyna SP344 rozgrywała w Mińsku Mazowieckim. Mistrzostwo wywalczyli, ale okoliczności były całkiem dramatyczne. Przeciwnicy, zwłaszcza w fazie grupowej, stawili zaciekły opór. Reprezentanci Nowych Igani wylali wręczna głowy naszych młodych zaowdników kubeł zimnej wody pokonując ich blisko 10 punktami! Na szczęście w fazie pucharowej „nasza” szkolna drużyna spisała się już o wiele lepiej. Zarówno półfinał z Duchnicami, jak i finał – rewanżowy pojedynek – z Nowymi Iganiami okazały się już spotkaniami bardzo jednostronnymi – drużyna zakończyła oba na około +30. Zwycięstwo w turnieju oznaczało wyjazd do Jeleniej Góry.
.
W Kotlinie Jeleniogórskiej czekała nas ponownie walka z najlepszymi koszykarzami w Polsce… i ponownie na naszej drodze stanęli uczniowie SP3 ze Stargardu. Tym razem spotkaliśmy ich w grupie mając za rywali również wychowanków Akademi Młodych Żubrów z Białegostoku. Trudni rywale okazali się za mocni dla naszej młodzieży. Sprawy nie ułatwiło napewno i to, że od rywalizacji o mistrzostwo Mazowsza minęło ledwie tylko kilka dni. Najbardziej eksploatowanym boiskowo zawodnikom zwyczajnie zabrakło czasu na regenerację. Umiejętności naszych chłopców okazały się niewystarczające, aby wygrać z topowymi przeciwnikami. Szkoda, bo wydaje się, że wiele drużyn, które ostatecznie zakończyły rywalizację wyżej od naszej szkolnej drużyny, było całkowicie w jej zasięgu. Mniejsza o to. 9. miejsce w Polsce też przecież wygląda co najmniej bardzo solidnie, a właśnie na takim miejscu, po dwóch przekonujących zwycięstwach w fazie pucharowej, zakończyli rywalizację nasi uczniowie SP344.
.
Rozpiera nas duma, że to starsze towarzystwo z klas ósmych (czterech chłopców, reszta to uczowie klas siódmych), które trenujemy przecież od ładnych kilku lat, tak pięknie podsumowało czas, jaki spędziło w podstawówce. Wierzymy, że w kolejnych latach czeka ich jeszcze wiele pozytywnych historii, o których z chęcią tutaj napiszemy.
.
Nie wymięka! BIAŁOŁĘKA‼??