U12M: NA BIAŁOŁĘKA CUP ZE SREBREM

Raz było lepiej, raz gorzej. Były momenty, że ręce same składały się do oklasków i takie, w których nikt, łącznie z trenerem Tomkiem Wiśnikiem, nie wiedział co się dzieje z naszą drużyną. Tak to już z nimi bywa, zwłaszcza w meczach, w których rywalizacja toczy się punkt za punkt. Są młodzi i wielu rzeczy muszą się jeszcze nauczyć.

Dla naszej drużyny turniej trwał trzy dni. Turniej został podzielony na dwa etapy. Zaczęli w piątek.

? PIĄTEK. Jedyny mecz tego dnia nasza ferajna rozegrała z Kabacką Akademią Koszykówki. Mecz nie należał do wyrównanych. Cały skład mógł się do woli wyszaleć. Spotkanie można było uznać za dobre “przetarcie”.
UKS Białołęka vs. KAK Ursynów 68:20
.
? SOBOTA. Tym razem nasządrużynę czekały dwa starcia. W pierwszym zmirzyli się z PoloniąWarszawa. Ekipę ze Śródmieścia mieli w zasadzie “na widelcu”. Prowadzili w tym starciu już prawie +10. Niestety w ostatniej kwarcie góre nad potrzebami drużyny wzięły te indywidualne. Kiedy rywale zmniejszali stratę każdy z naszych chłopaków chciał zostać superbohaterem. Finalnie skończyło się na “legionie samobójców”, waleniu głową w mur, wielu złych rzutach i stratach piłki oraz minimalną przegraną. Nauczka na przyszłosć. Wygrywa drużyna!
Aby móc kontynuować walkę o medale nasi podopieczni musieli w ostatnim sobotnim starciu pokonać reprezentantów Warsaw Basketball. Ta drużyna dość sprawnie wygrała swoje wcześniejsze mecze, więc zadanie należało do tych z gatunku trudnych. Na szczęście w tym meczu nasze towarzystwo stanęło na wysokości zadania. Nie, żeby był to mecz idealny. Błędów było pod dostatkiem. Najważniejsze jest jednak, że naszym chłopcom nie zabrakło woli walki i ostatecznie udało się wygrać zawody.
UKS Białołęka vs. MKS Polonia Warszawa 45:46
UKS Białołęka vs. Warsaw Basketball 45:46
Koniec rozgrywek w grupie z bilansem 2-1 oznaczał awans do kolejnej grupy, w której nasi chłopcy mieli powalczyć o miejsca 1-4, czyli o medale.
.
? NIEDZIELA. Tego dnia naszych podopiecznych czekały do rozegrania dwa mecze. W pierwszym przyszło na się zmierzyć z bardzo solidną Legią Warszawa. Można powiedzieć, że w tym meczu wróciły “stare demony”. Ponownie mecz był “do zrobienia” i ponownie za dużo było indywidualnej gry, a za mało współpracy. Legia wykorzystała nasze wszelkie niedociągnięcia i wygrała 6 punktami.
Dużo lepiej poszło naszej drużynie w starciu z rezerwami Akademii Młodych Dzików. Nasza drużyna przeważała od pierwszych do ostatnich sekund i zasłużenie wygrała.
UKS Białołęka vs. Akademia Koszykówki Legii Warszawa 30:34
UKS Białołęka vs. Akademia Młodych Dzików 65:31
.
Organizowany przez nasz Klub turniej “Białołęka Cup” nasi chłopcy zakończyli ostatecznie na drugiej pozyji. W końcowej klasyfikacji paradoksalnie znaleźli się za Warsaw Basketball, z którymi wygrali, ale przed AK Legii Warszawa, z któą przegrali. To świadczy o tym, jak zacięta i wyrównana był a rywalizacja. Dobr przetarcie przed nadchodzącym sezonem!
.
Nie wymięka! BIAŁOŁĘKA‼??