Z reprezentantami Ostrołęki wygrywamy po raz drugi w tym sezonie. Obraz gry nie wyglądał co prawda tak, jak życzyłby sobie tego trener Tomasz Wiśnik, ale wygrana dość znaczna i wszyscy chłopcy zagościli na parkiecie, więc można powiedzieć, że wyjazd udany 😉
Zgodnie z tym, co przekazał trener panowie tym razem nie za bardzo się spięli. Gra była bardzo chaotyczna, a o końcowym wyniku zadecydowały raczej indywidualne umiejętności niż praca zespołowa. Było sporo strat, sporo niewykorzystanych rzutów i błędów w obronie. W meczu reprezentantami Ostrołęki nie było to aż tak bolesne, ale będzie w starciach z bardziej wymagającymi przeciwnikami, więc musimy nad tym pracować.
Nie wymięka! BIAŁOŁĘKA
