CHŁOPCY 2013: PIĘKNA PRZYGODA W ŻYRARDOWIE

Nasi młodzi chłopcy z rocznika 2013 to naprawdę utalentowane towarzystwo. Nie bez powodu udało im się w tym roku w rozgrywkach organizowanych przez WOZKosz wywalczyć 3. miejsce na Mazowszu.W trakcie żyrardowskiego turnieju, mimo kilku trudnych momentów, nie mieli sobie równych. Poniżej relacja prowadzącego drużynę Artura Zająca.

„Piątkowe mecze grupowe rozpoczęliśmy od starcia z AKM Żubry SP 21 Białystok. Końcowy wynik 97:7 mówi wszytsko o różnicy pomiędzy zespołami. Drugi pojedynek w grupie z przeciwnikiem z Pomorza, Bryzą Pruszcz Gdański, miał więc zadecydować o pierwszym miejscu w grupie. Dzięki znakomitej presji na rozgrywających Bryzy chłopcy szybko wyszli na dosyć bezpieczne prowadzenie 12:0. W dalszej częsci meczu również nie pozwolili rozwinąć skrzydeł przeciwnikom i systematycznie powiększali przewagę. Wygrywając ostatecznie 56:19, mogli czekać na przeciwnika w sobotnim ćwierćfinale.

Tym okazali się nasi dobrzy znajomi – Dziki Warszawa. Grając tego dnia bez dwóch zawodników, na początku pierwszej kwarty… straciliśmy kolejnego. Pierwsza kwarta i początek drugiej bardzo zacięta z lekką przewagą Dzików (22:25). Jakby kłopotów kadrowych było mało część zawodników wpadła w problemy z nadmiarem fauli. Skrócona rotacja tylko zmobilizowała drużynę – zacieśnili obronę, podejmowali dobre decyzje w ataku i nie tylko odrobili straty ale zbudowali przewagę (+8 po 3 kwartach). Dobrą grę kontynuowali również w ostatniej części wygrywając 68:50. Końcowy wynik nie ozdwierciedla jak zacięte było to spotkanie.

W półfinale zmierzyliśmy się gospodarzem turnieju, Trójką Żyrardów. Początek spotknia nie był zbyt udany w wykonaniu naszych chłopców. Błędy w obronie, niedokładność w ataku i w efekcie przez pierwszą połowę musieliśmy gonić wynik. W drugiej połowie meczu ekipa wzięła się do pracy, poprawiając grę zwłaszcza po bronionej stronie parkietu. Odjechali kolegom z Żyrardowa wygrywając 18 punktami.

Na niedzielny finał z Polonią chłopcy wyszli maksymalnie skoncentrowani. Mocną obroną i dobrze zorganizowanym atakiem sukcesywnie budowali przewagę (50:25 w połowie meczu), grając szybką, efektywną i efektowną koszykówkę. W drugiej części przyszła odrobina rozprężenia, przeciwnicy próbowali jeszcze podgonić wynik, ale nasza ekipa kontrolowała sytuację i utrzymywała bezpieczną przewagę kończąc zdecydowanym zwycięstwem 69:50.”

Opis wydarzeń – pierwsza klasa. Bilans 5-0 robi wrażenie, więc nie pozostaje nam nic innego, jak drużynie i prowadzącemu ją w trakcie turnieju trenerowi pogratulować sukcesu.

Nie wymięka! BIAŁOŁĘKA